3,2,1 START!

Po długim przestoju spowodowanym najpierw pandemią, potem wybuchem wojny za naszą wschodnią granicą, a przede wszystkim drastycznym inflacyjnym skokiem kosztów kredytów hipotecznych, rynek mieszkaniowy doświadcza właśnie szturmu klientów na biura sprzedaży i agencje nieruchomości. Poluzowanie zapisów Rekomendacji S KNF w pierwszej połowie roku, a przede wszystkim uruchomienie 1 lipca rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2% spowodowały nagły wzrost popytu na mieszkania – nie tylko te pierwsze, objęte rządowymi dopłatami. Jeszcze przed startem programu decyzje o zakupie przyspieszyli ci, których program nie obejmował, a którzy postanowili przyspieszyć realizację planu przed spodziewanymi wzrostami cen. Mieli rację: w ciągu ostatnich 6 miesięcy ceny w Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu wzrosły o kilkanaście procent, w Warszawie i Poznaniu – o odpowiednio 9% i 8%. Deweloperzy nie mają wystarczającej liczby gotowych lub budowanych mieszkań, by zaspokoić rosnące potrzeby- rosnący popyt napędza więc wzrost cen. Wobec coraz większych kwot, z jakimi trzeba się liczyć przy zakupie, inwestowanie w „zwykłe” mieszkania, na
przykład z myślą o ich najmie (ceny najmu w największych miastach po ubiegłorocznych dramatycznych wzrostach wyraźnie się stabilizują) przestaje być koncepcją tak intratną jak jeszcze kilka lat temu. Po dwóch ostatnich decyzjach Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych oszczędności trzymane na bankowych kontach czy lokatach także nie zapewniają już nie tylko stabilnego zysku, ale nawet ochrony przed inflacją. Banki zdecydowanie obcięły oprocentowanie depozytów i lokat (dziś trudno znaleźć ofertę w granicach 7%, choć latem wiele instytucji kusiło nawet 10%; we wrześniu średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wyniosło 6,11%), za to znacznie zaostrzyły warunki, na których można z nich korzystać. Gdzie zatem lokować oszczędności, by nie zjadała ich inflacja? Od wielu lat na szczycie odpowiedzi na tak zadane pytanie znajdują się nieruchomości. W aktualnej sytuacji może jednak warto poszukać alternatywy dla mieszkania z rynku pierwotnego? Interesująco wygląda rynek nieruchomości
wakacyjnych i tzw. second homes. Po latach ustabilizowany, rozpoznany – i przez inwestorów, i przez operatorów – zachęca nowymi inwestycjami w pięknych zakątkach Polski. Własny apartament w dobrze zarządzanym hotelu nad morzem lub w górach – to nie tylko sposób na swoje miejsce w ulubionym zakątku i bezproblemowe wakacje. To przede wszystkim sposób na całkiem realny przychód bez konieczności martwienia się o najemców, remonty czy ściąganie czynszu. Coraz częściej nie tylko w miesiącach wakacyjnych. Zwłaszcza że, jak podaje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, aż 77% polskich hotelarzy dobrze ocenia tegoroczny sezon wakacyjny – choć początek roku nie nastrajał do tak optymistycznych ocen. A może warto poznać możliwości zainwestowania tam, gdzie słońce świeci przez większość roku?

Jeśli zatem myślisz o inwestowaniu w nieruchomości, niezależnie czy polskie czy bardziej odległe- koniecznie sprawdź co oferują Wystawcy Targów Nieruchomości Inwestycyjnych! A będzie z czego wybierać. W imprezie weźmie udział blisko 30 uczestników, którzy zaprezentują nieruchomości z różnych części Polski ( m.in. BPI Real Estate, Geo Propoerty Group, Grupa Tom Nieruchomości, Juno Lake II, Peninsula Property, Portofino Residence, PRIMS), Hiszpanii (m.in. Alegria Real Estate, CasaViva.pl, Costa Dream Home, Datacasas Proptech, Garu Inversiones Ciel, Marbella Houses, Mirador de Estepona Hills, Propertissimo, Villas de diseno), Cypru (m.in. Heritage Island Estates, MyMove Cyprus, Niron Invest Group, Olias Homes), Czarnogóry, Albanii czy Turcji. Nie zabraknie też ofert z bardziej egzotycznych zakątków świata jak Zanzibar, Meksyk, czy Emiraty Arabskie (Zanglory Investments, Homexico, Elite Dream, Tekce). Na stoiskach wystawców będzie można poznać najlepsze nieruchomości, obliczyć szacunkową opłacalność danej inwestycji, ustalić wstępny plan inwestycyjny oraz nawiązać współpracę. INRE to jednak nie tylko wystawa i stoiska- to również dawka wiedzy z zakresu inwestowania w postaci otwartych wykładów, prelekcji oraz dyskusji w panelach. Eksperci branży, którzy od wielu lat aktywnie inwestują, doradzają i pomagają pomnażać kapitał spotkają się ze wszystkimi zainteresowanymi w dedykowanej Strefie Inwestycji. Pierwszy dzień targowych prelekcji otworzy wykład Kuby Karlińskiego- przedsiębiorcy, dewelopera, autora podcastu Inwestorium i autora książki „Zarabiajmy na nieruchomościach”, którą będzie podpisywał na swoim stoisku. Sekrety i niuanse inwestowania w nieruchomości zdradzą podczas swoich prelekcji także Patrycja Burglin- Surowiecka z Just Like Home oraz Agnieszka Mikos (Polka Inwestuje). W Strefie Inwestycji wystąpią także przedstawiciele firm oferujących zagraniczne inwestycje, przybliżając charakterystykę i specyfikę każdego z regionów prezentowanych na Targach.

W tym samym czasie na terenie EXPO XXI obędzie się kolejna edycja Targów Mieszkań i Domów w Warszawie!

Wstęp na Targi jest bezpłatny! 

📷Fotobueno 

Zapraszamy na program merytoryczny!